Od początku bieżącego roku trwa zażarta dyskusja co do ilości dni urlopu wypoczynkowego między związkami zawodowymi, a organizacjami zrzeszającymi pracodawców. Pojawiły się również doniesienia o przygotowywanej przez Unię Europejską dyrektywie mającej wydłużyć pracownicze urlopy we wszystkich państwach członkowskich. Jak można się domyślić, pracodawcy stanowczo oponują zmianom postulowanym przez związkowców, ale ci ostatni wskazują na fakt, że Polacy znajdują się wśród najdłużej pracujących obywateli państw Unii.
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (dalej OPZZ) przedstawiło propozycję zmiany w Kodeksie pracy. Jedną z nich było właśnie zwiększenie wymiaru urlopu wypoczynkowego do 35 dni.
Oferta: Radca prawny prawo pracy Katowice
Na stronie OPZZ został zamieszczony komunikat dotyczący propozycji organizacji:
„W związku z tym obecne wymiary urlopu wypoczynkowego – 20 i 26 dni, ustalone kilkadziesiąt lat temu w zupełnie innych warunkach społeczno-gospodarczych, absolutnie nie gwarantują właściwej regeneracji sił pracownika po okresie wykonywania przez niego pracy, a także nie służą ochronie jego zdrowia oraz przywróceniu mu pełnej zdolności do pracy.”
Proponowany przez OPZZ 35-dniowy urlop wypoczynkowy miałby być przyznawany każdemu pracownikowi niezależnie od stażu pracy, wykształcenia i miejsca zatrudnienia.
Tymczasem oponujący sugerowanym zmianom pracodawcy wskazują, że wydłużenie urlopów znacząco wpłynie na koszty zatrudnienia pracowników i w konsekwencji negatywnie na cały rynek pracy.
Z kolei OPPZ wskazuje, że:
“Takie rozwiązanie, będące także wyrazem uznania dla pracowników PIP wykonujących czynności kontrolne (wielokrotnie bardzo stresujące), powinno przyczynić się do większej regeneracji pracowników PIP podczas ich urlopów wypoczynkowych, co będzie miało pozytywny wpływ na efektywność i intensywność ich działań podczas pracy”.